Środa 26.12.2007

[jasno]

Będę się brudził czarnym prochem od 12tej. Są jeszcze jacyś chętni?

[KrzychG]

Sorry, Old Shatterhand, ale ja niestety nie. Czy uwentualnie 31.12 będziesz miał chęć trochę podymić?

[jasno]

To dalekosiężne plany. Mogę być wyjechany. Tym bardziej zapraszam jutro

[jerbro]

Mnie niestety nie będzie. Przyplątała się grypa i jestem niewyrażny. Mam nadzieję, że do niedzieli dojdę do siebie.

Bawcie się dobrze.

[drewniany]

Mnie niestety nie będzie. Przyplątała się grypa i jestem niewyrażny. Mam nadzieję, że do niedzieli dojdę do siebie.

Bawcie się dobrze.

Jurku witam w klubie zdechlaków :sad: niestety mam to samo i jestem ledwo żyw.
Sorki ale mnie nie będzie, do niedzieli mam nadaieje się wyleczyć.

[jerbro]

Co się dzieje? Gdy w Wigilię dzwoniliśmy do rodzinki to wieksza połowa była chora.
Jakis nowy wirus? Świateczny?

[Darek]

Co się dzieje? Gdy w Wigilię dzwoniliśmy do rodzinki to wieksza połowa była chora.
Jakis nowy wirus? Świateczny?

No to dziwne, ja u siebie i w mojej rodzinie czegoś takiego nie zanotowałem.
A przypadkiem jakiegoś podejrzanego drobiu Szanowna Wysoka Frekwencja nie popróbowali