Forum KKS VIS
Forum dyskusyjne Kwidzyńskiego Klubu Strzeleckiego VIS => SPRAWY KLUBOWE => Wątek zaczęty przez: pimos w Lipca 17, 2010, 01:14:04 pm
-
Byłem ostatnio na strzelnicy, postanowiłem rozruszać mojego Suhla. Przygotowałem się odpowiednio na długiej osi, podjechałem też autem aby ustawić cel na 100 m. Przy kulochwycie pełno śmieci a w szczególności pełno puszek groszku konserwowego, do którego strzelano małym kalibrem 22LR. Wszędzie przed i za kulochwytem walają się przestrzelone puszki. Mogę tylko zgadywać, że to mógłby być ktoś z naszego kręgu, nie wiem, ale wstyd mi za taki syf, który źle świadczy o naszym środowisku. Jak tak dalej pójdzie to będziemy sobie strzelać do stert śmieci i nasypu piachu, bo nic innego nie zostanie :evil:
-
Nikt z naszych w groszkach nie pracuje. Nie sądzę, aby ktoś kupował specjalnie groszek w puszkach by do niego postrzelać. ? Ale moge sie mylić.
-
Ale moge sie mylić.
Możesz :mrgreen:
Z naszych klubowiczów niewielu ma pozwolenia na broń więc to chyba nikt z naszych a skoro nie z naszych to kto ???? Myśliwi raczej odpadają , policja też nie, ani inne służby.
Więc pewnie jacyś obcy z poza naszego terenu.
ps. czy ten groszek był z WZPOW :?: :?: :?: :roll:
-
Tia, to nasz lokalny produkt :roll: taki sam jak ten, którego paleta leży w magazynie.
-
to przykry fakt, ale faktycznie takie puszki są w naszym magazynie...
głupio zostawiać syf po sobie na strzelnicy...